Mecze młodzików.
W minionym tygodniu młodzicy Unii rozegrali dwa mecze ligowe.
We wtorek w IV lidze okręgowej gościliśmy na zakrzowskim obiekcie UKS Kiełczów Academy.
Po raz kolejny słabo rozpoczęty mecz przez naszych piłkarzy.Mimo to wyprowadzamy dwie groźne kontry, które powinny zakończyć się ramkami dla naszych chłopców. Niestety chwilę później popełniamy dwa błędy indywidualne, które wykorzystują goście z Kiełczowa. Po tych dzwonach budzimy się i zaczynamy już grać na miarę swoich możliwości. Dzięki temu zdobywamy bramkę po ładnej kontrze. Druga połowa stała na wysokim poziomie. Nasi młodzi piłkarze dzielnie walczyli. Nie zabrakło walki, zaangażowania i determinacji. Widzieliśmy też kilka ładnych akcji dwójkowych i trójkowych. Niestety zabrakło skuteczności. Wynik końcowy 1-2 dla kiełczowian. Mimo wyniku należy pochwalić zawodników Unii. Końcowy rezultat mógł być różny. Widzieliśmy bardzo wyrównane spotkanie. Warto dodać, że UKS Kiełczów jest liderem naszej ligi. Na ich tle zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Przypominamy, że gramy głównie rocznikiem 2009 i trenujemy ze sobą dopiero niecały miesiąc. Z meczu na mecz widać duże postępy jakie wykonują chłopcy. Oby tak dalej.
UNIA WROCŁAW 1-2 UKS Kiełczów Academy
1x Jasiek Buryś
W sobotę 26 września czekał nas mecz ligowy w Sycowie. Spotkanie nie było pewne z powodu obfitych opadów deszczu. Przez, które duża część powołanych zawodników zrezygnowała. Jest to bardzo przykre gdy trener na 3 godziny przed meczem zostaje zasypany lawiną informacji o nieobecnościach. Na przyszłość prosimy wcześniej informować. Chwała zawodnikom, którzy pojawili się na miejscu zbiórki. Charakter sportowca pojawia się właśnie w takich momentach. Nie zawsze będzie świeciło słońce. Przychodzą też cięższe momenty czy to na boisku czy też w życiu. Najgorsze co może być to zrezygnować. Mecz odbył się w bardzo dobrych warunkach pogodowych i na dobrze przygotowanym boisku.
Widzieliśmy wyrównane spotkanie. Nasi chłopcy od początku zagrali z dużym zaangażowaniem i determinacją. Po raz kolejny zabrakło skuteczności. Mieliśmy ciekawe okazje do zdobycia bramki. Niestety znów indywidualny błąd przyczynił się do straty gola. Zaczynaliśmy grę z rzutu rożnego. Jeden z zawodników naszego zespołu źle przyjął piłkę i ją stracił. Sycowianie wykorzystali to do przeprowadzenia zabójczej kontry. Wynik już do końca meczu się nie zmienił. Mimo przegranej możemy być zadowoleni. Gołym okiem widać postęp jaki wykonują nasi piłkarze. Z meczu na mecz wygląda to lepiej. Jednakże jeszcze dużo pracy przed nami.
Pogoń Syców 1-0 UNIA WROCŁAW
Komentarze