Dobry weekend młodzików.

13.10 to kolejne trudne mecze naszych młodzików trenera Marcina Soberki. 

Jako pierwsi swój mecz rozegrali chłopcy z grupy MŁODZIK I. Czekał nas bardzo ciężki bój rewanżowy z drużyną AS  Milicz. Pierwsze spotkanie nie należało to najmilszych doświadczeń. Przegraliśmy zdecydowanie 1-8 będąc jedynie tłem dla miliczan. 
Tym razem nasi zawodnicy pokazali pazur. Zagrali zdecydowanie najlepsze dotychczasowe 60 minut. Byliśmy o klasę lepsi od przeciwnika. Niestety najsmutniejszą rzeczą dzisiejszego dnia jest wynik, który uznać trzeba za niesprawiedliwy: 2-3 dla gości z Milicza. Bramki zdobywali po naszych głupich indywidualnych błędach. Natomiast naszemu zespołowi po raz kolejny zabrakło szczęścia i odrobiny zimnej krwi pod bramką rywala. Stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji po których powinniśmy zdobywać gole. Szkoda niewykorzystanych akcji, które się zemściły. Pomimo wyniku zauważyć można ogromny postęp jaki wykonują nasi piłkarze z meczu na mecz. Nadmienić należy też, że połowa naszego składu to chłopcy młodsi od przeciwników. Duże brawa za styl i grę, aczkolwiek w dalszym ciągu musimy ciężko pracować. 
 

UNIA WROCŁAW 2-3 AS MILICZ
1x Kuba Tołkacz
1x Dawid Stachurski

Drudzy na boisko wyszli chłopcy z grupy MŁODZIK II wspierani kilkoma zawodnikami z MŁODZIKÓW I. Przyszło nam rozegrać mecz w roli gości na boisku SPORTINGU WROCŁAW przy ulicy Trawowej we Wrocławiu.
Przez cały mecz byliśmy lepszym zespołem. Bardziej zgranym, do tego prezentowaliśmy wyższy poziom umiejętności piłkarskich. Po kilku udanych fragmentach gry dłonie same składały się do oklasków. Wynik 2-0 uważam za sprawiedliwy chociaż gospodarze bliscy byli zdobycia bramki honorowej. Kolejny mecz zagramy już w poniedziałek z UKS Bierutów o godzinie 17.00 na naszym treningu.

SPORTING WROCŁAW 0- 2 UNIA WROCŁAW
1x Kuba Tołkacz
1x Piotr Ziemieńczuk

DZIĘKUJEMY NASZYM WSPANIAŁYM KIBICOM-RODZICOM ZA WSPARCIE!