Za wysokie progi - MKP Wołów "rozbił" zespół trampkarzy I.

Mecz na szczycie IV OLT pomiędzy liderem MKP Wołów, a naszą Unią zakończył się niestety wysoką porażką. 
W tym meczu nic nam nie wychodziło, a dodatkowo popełniliśmy masę błędów, które na początku ustawiły mecz. 
Po 10 minutach przegrywaliśmy już 0:2 po dwóch bramkach "prezentach", a potem było już tylko gorzej. Nasi chłopcy nie tyle poddali się, co zupełnie pogubili i nie byli w stanie w żaden sposób odmienić losów gry. Popełnialiśmy wszystkie możliwe błędy: niedokładność podań, błędy w ustawieniu, błędy techniczne, złe decyzje. Do przerwy było 0:4, a po przerwie kolejne 4 stracone gole. 
Dopiero w końcowce meczu otrząsnęliśmy się trochę. Zdobyliśmy honorowego gola, mogąc dołożyć conajmniej jeszcze jednego. To wszystko to jednak nic w stosunku do całego obrazu gry.

Pozostaje nam pogratulować drużynie MKP Wołów, która tym samym już wygrała naszą grupę. Wydaje się że zasłużenie. Mamy jednak satysfakcję, że w pierwszym meczu (na Zakrzowie) pomiędzy naszymi zespołami zwyciężyliśmy z mistrzem IV OLT 7:3. 
Przed nami jeszcze jeden mecz, w którym chcemy przede wszystkim dobrze zaprezentować się i przypieczętować pozycję wicelidera IV OLT. 

MKP Wołów - UNIA Wrocław 1:8


bramka: Rachwalik Patryk