Wygrał śnieg.

Nie doszedł do skutku pierwszy mecz młodzików w rundzie wiosennej z powodu... zimowej aury, z jaką mamy od wczoraj do czynienia.
Szkoda tylko, że wszelkie wcześniejsze próby rozmów o odwołaniu spełzły na niczym. Gospodarz boiska - wrocławski AZS -  do końca utrzymywał, że mecz się odbędzie, a boisko będzie przygotowane.
Z tego to powodu, obie drużyny stawiły się na miejscu rozgrywania meczu po to, by dowiedzieć się, że meczu nie będzie.

Ze swojej strony chciałbym podziękować wszystkim Rodzicom, którzy pojawili się w komplecie, pomimo wątpliwości, co do sensu gry w taką pogodę. To niesamowite wiedzieć, że można polegać na drużynie w każdej sytuacji. Za to należą się wielkie słowa uznania.