W SP 36 rozgrywki 'Rodzicu Nie Daj Się!

W przedostatni weekend grudnia, w jednym z naszych oddziałów - żak SP 36, przy ul. Chopina odbył się towarzyski pojedynek: Dzieci kontra Rodzice.
Było to spotkanie wzorem z poprzednich sezonów pod nazwą 'Rodzicu Nie Daj Się!'

Spotkanie odbyło się w bardzo sympatycznej i prawdziwie sportowej atmosferze. Frekwencja po stronie Rodziców przeszła najśmielsze oczekiwania, przez co Dzieciakom już na Dzień Dobry zrzedły miny. Była to jednak wyśmienita okazja do przećwiczenia wariantu gry przy przewadze liczebnej przeciwnika, co w meczach piłkarskich zdarza się przecież często.
Dobrze zmotywowane Żaczki już na rozgrzewce udowodniły, że nie będzie to dla Rodziców łatwa przeprawa. Wariant zbijaka z ćwiczeniem dodatkowym miał zmęczyć Rodziców. Tak też się stało! 
Dlatego już w pierwszej, koszykarskiej konkurencji bezdyskusyjnie zwyciężają Dzieci.
Druga konkurencja sprawdzała celność rzutu ręką. Dzieci poszły za ciosem i gładko zwyciężyły. 
Po dwóch konkurencjach 2:0!
Trzecia konkurencja to lekka zadyszka i być może delikatne rozluźnienie w szeregach Dzieciaków. W taktycznej grze rzutnej z niemałym trudem zwyciężają Rodzice.
Ostatnią konkurencją były rzuty karne. Liczyliśmy na gładkie zwycięstwo Dzieci, ponieważ w ostatnich treningach mocno pracowaliśmy nad tzw. podwójnym uderzeniem, czym mieliśmy kompletnie zaskoczyć Rodziców. Po 11 seriach wykonanych przez Dzieciaków mieliśmy 9 strzelonych goli! Wynik imponujący! Wydawało się, że nic nie jest w stanie wydrzeć z rąk Dzieci końcowego sukcesu w całym turnieju, lecz Rodzice mocno wzięli się do roboty. Wynik w tej konkurencji do końca wisiał na włosku. Na szczęście licznik goli Rodziców zatrzymał się na 8. Tym samym minimalnie zwyciężyły Dzieci, czym przypieczętowały w pełni zasłużony triumf w całym turnieju.

Rodzicom dziękuję za tak liczny udział w spotkaniu. Pomimo porażki, walczyli z całych sił, do końca wierząc w swoją wygraną. Ze swojej strony mogę dodać, że Rodzicom na otarcie łez pozostaje nadzieja na rewanż. 

Trener
Mirosław Rokosz