Turniej "Gold Game Cup 2018".
W niedzielę 11 marca łączona drużyna z trzech grup Orlików Unii Wrocław brała udział w turnieju "Gold Game Cup" zorganizowanym "pod balonem" na Stadionie Olimpijskim. Oprócz Unii Wrocław w turnieju uczestniczyły zespoły: AP Wratislavia, AP Football, GOKiS Kąty Wrocławskie, FA Bogatynia, Andrespolia, Łódzka AF, Talent Bolesławiec, Bumerang Wrocław.
Nasi piłkarze rozegrali 8 meczy, niestety wszystkie zakończyły się porażką. Pierwsze mecze Unia Wrocław zdecydowanie odstawała od świetnie dysponowanych rywali. Nasi chłopcy byli niepewni siebie, przestraszeni, a przede wszystkim nie zgrani ze sobą, gdyż w takim składzie występowali po raz pierwszy. Jednak w kolejnych potyczkach radzili sobie coraz lepiej, można było zaobserwować więcej składnych akcji i bojową waleczność naszych piłkarzy. Warto wspomnieć o najlepszym meczu w wykonaniu Unii Wrocław z zespołem GOKiS Kąty Wrocławskie, który minimalnie przegrali 2:3 przez bramkę samobójczą oraz świetnym meczu z FA Bogatynia, który mimo iż ostatecznie zakończył się wynikiem 1:3, to przez dłuższy czas utrzymywał się korzystny dla nas wynik 1:0, a nasza drużyna nie odstawała umiejętnościami od rywala stwarzając sobie sporo sytuacji bramkowych.
Warto docenić grę zawodników zmieniających się podczas całego turnieju na bramce. Damian Świrski, Kuba Tołkacz oraz Marcin Malatyński mimo niejednokrotnego wyciągania piłki z siatki, wyśmienicie radzili sobie w pojedynkach 1x1 z zawodnikami drużyn przeciwnych, kreatywnie starali się rozpoczynać grę od bramki i pewnie grali na przedpolu bramkowym.
Wyróżnionym statuetką dla najlepszego zawodnika drużyny Unii Wrocław został Kuba Tołkacz. Gratulujemy !
Przez cały turniej chłopcom towarzyszył uśmiech na twarzy, a gra sprawiała radość, co było głównym celem uczestnictwa. Turniej ten był niewątpliwie cenną lekcją dla naszych zawodników, jak i trenera, gdyż porażka zawsze daje możliwość zaobserwowania niedostatków drużyny, nad którymi należy popracować. Porażka jest naturalną częścią drogi do sukcesu i to, że dziś się przegrywa nie oznacza, że będzie się przegrywać w przyszłości. Należy jedynie wyciągnąć odpowiednie wnioski i pracą na treningach poprawić to, co było źle.
Na koniec cytat sportowca z nieco innej dyscypliny, ale warty przytoczenia:
„Nie trafiłem ponad 9000 rzutów w mojej karierze. Przegrałem prawie 300 gier. 26 razy nie trafiłem decydujących piłek w meczu. Ponosiłem porażki raz po raz przez całe moje życie. I właśnie dlatego osiągnąłem sukces.” - Michael Jordan.
opracowanie - trener Marlena Mikołajczyk
Komentarze