Trampkarze znowu zwycięzcy!

W sobotnim sparingu trampkarze Unii Wrocław mieli przyjemność zmierzyć się z dobrym zespołem Pogoni Oleśnica.
Początek meczu przyniósł szybką bramkę naszej drużynie. Po trójkowej akcji z udziałem Piotrka Janickiego, Piotrka Siewiery i Kuby Rudyszyna zdobywamy gola po uderzeniu Piotrka Janickiego.
Na dobrym rozpoczęciu jednak się skończyło. Potem to zespół gości dyktował warunki gry, utrzymując się przy piłce i stwarzając sytuacje bramkowe. Na szczęście dla nas, po dość licznych próbach uderzeń na naszą bramkę, straciliśmy tylko jednego gola. Tym samym po pierwszych 35 min gry mieliśmy remis.
Jeśli jest za co pochwalić zespół w tej części gry, to jest to postawa naszego bramkarza, Brajana oraz postawa w grze defensywnej z liderem formacji, Teodorem. Pomimo naporu drużyny Pogoni nie dopuściliśmy do żadnej stuprocentowej sytuacji,  a gol wpadł po pięknym uderzeniu zza pola karnego. 
Niestety nie mieliśmy jednak zbyt wielu atutów, by prowadzić grę ofensywną, jesli jednak już stworzyliśmy sobie sytuację to były to tzw. setki, których nie wykorzystali Rudy oraz Siewier

Początek drugiej połowy to znowu dominacja Pogoni. Przyniosła ona 2 stracone bramki - obie po niemalże identycznych, bardzo precyzyjnych uderzeniach zza pola karnego. Strzelcem 3 bramek dla Pogoni był lewonożny Dominik Dyrko, który mocno się wyróżniał w tym meczu, dochodząc z dużą łatwością do pozycji strzeleckich. Nie wyglądało to dobrze i wydawało się, że nasz zespół nie jest w stanie cokolwiek więcej ugrać. Ale Unia już nieraz pokazała, że walczy zawsze do końca.
Sygnał do odwrócenia losów meczu dał Teodor, który najpierw odebrał piłkę przy naszej linii końcowej, a następnie przebiegł z nią przez niemal całe boisko omijając przeciwników jak wytrawny narciarz tyczki. Precyzyjne podanie na wolne pole pozwoliło Piotrkowi Siewierze na zdobycie drugiej bramki dla zespołu. 
Ten gol natchnął chłopaków do dalszej walki, a na efekty czekaliśmy do ostatnich sekundy. Najpierw po szybkim wyprowadzeniu ataku, piłka trafiła do Marcina, który dobrą grę w tym meczu uwieńczył golem na remis 3:3. 
Następnie w ostatniej akcji meczu, już w przedłużonym czasie gry, nasz zespół wywalczył rzut rożny, po którym w zamieszaniu podbramkowym Paweł Giebel dał zwycięstwo Unii Wrocław. W tym momencie "sędzia bezpiecznie zakończył" to spotkanie ;)

W drugiej połowie podobnie jak w pierwszej nasza defensywa była skuteczna i nie dopuściła do bezpośredniego zagrożenia bramki. Zawodnicy Pogoni owszem przeważali i oddawali dużo uderzeń, ale do sytuacji sam na sam nie byli w stanie dojść.
Tymczasem w ofensywie mieliśmy zdecydowanie więcej do powiedzenia niż w pierwszej połowie. Nasza gry była szybka, a co najważniejsze skuteczna. Właściwie przy każdym wyprowadzeniu ataku stwarzaliśmy spore zagrożenie pod bramką Pogoni, a nasi zawodnicy dochodzili do czystych sytuacji strzeleckich. Dodać trzeba, że dobry mecz rozgrywał bramkarz gości który kilkukrotnie ratował zespół w sytuacjach sam na sam. 

Na minus niestety działał fakt, że na sparing nie stawiło się aż 7 zawodników, a jeszcze w pierwszej połowie nasz kapitan, Radek zgłaszał uraz stopy i większość spotkania rozgrywał z bólem, odpoczywając co 10 minut. Całkowicie zamykało to możliwość pola manewru, a były momenty, że nawet dwóch, trzech chłopców równocześnie, zgłaszało potrzebę zmiany. 
 
Z jednej strony trzeba być pod wrażeniem niesamowitej wręcz walki i pokazu charakteru zawodników obecnych na meczu. Pod względem kondycyjnym wyglądaliśmy naprawdę imponująco! Grając praktycznie bez zmian, przy widocznej przewadze przeciwnika, niekorzystnym wyniku i braku sił, nie pierwszy już raz chłopcy "przełamują" mecz, zdobywają gole i zwyciężają.

Z drugiej strony smuci fakt, że na dzień przed meczem trener jest przekonany, że ma do dyspozycji wszystkich a tymczasem, nawet na 30 min przed zbiórką dowiaduje się, że ledwo zbierze się 11-stka. 
W tym momencie trener pozostaje bez szans na to, by dobrać zawodników z drużyny młodzików, którzy mogliby przecież wystąpić w miejsce nieobecnych. 
Ten wniosek jest zdecydowanie największym minusem całego sparingu :(
W takich oto okolicznościach odnosimy 9 - te zwycięstwo z rzędu w tym sezonie!!! Brawo Unia Wrocław!

UNIA WROCŁAW - POGOŃ OLESNICA 4:3

Bramki:
Janicki Piotrek, Siewiera Piotrek, Lubczyński Marcin, Giebel Paweł

Skład:
Błaszczyński Brajan, Dimitriadis Teodor, Giebel Paweł, Rachwalik Patryk, Grzemiszka Patryk, Żelazko Patryk, Żmudziński Kamil, Walerowicz Radek (k), Janicki Piotrek, Lubczyński Marcin, Siewiera Piotrek, Rudyszyn Kuba