Młodziki liderem!

Działo się w tym tygodniu w rozgrywkach młodzików!


W środę zagraliśmy zaległy mecz w 5 lidze gdzie wybraliśmy się do Łan na mecz z tamtejszym mocnym PKSem. Od początku gospodarze narzucili swój styl gry. Było bardzo ciężko się przeciwstawić tak dobrze zorganizowanemu rywalowi. Nasi chłopcy jednak nie odpuszczali. Po przeciętnej pierwszej połowie i stracie dwóch goli nie poddali się za co należą się ogromne brawa. Po raz kolejny pokazali charakter i ambicję walcząc do ostatniego gwizdka sędziego. Druga odsłona meczu wyglądała już lepiej w naszym wykonaniu. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa, ale nie to jest najważniejsze. Istotne jest to jaki progres poczynili chłopcy od pierwszego meczu ligowego, a ten widać gołym okiem. Brawo!

PKS Łany 3-0 UNIA WROCŁAW
 

W sobotę pojechaliśmy do Strzelina na mecz ze Strzelinianką. Dobry początek meczu. Kilka ciekawych sytuacji podbramkowych. I przede wszystkim dobra gra. Duża liczba podań. Rozegrań dwójkowych i trójkowych. Niestety to rywal jest skuteczniejszy i aplikuje nam dwie bramki. Nie możemy zapomnieć że wizytówką młodzików jest sformułowanie:  NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ! Do końca walczymy z gospodarzami. Dzięki czemu tworzymy sobie mnóstwo dobrych okazji do zdobycia bramki. Dawid Latos dwukrotnie sam na sam z bramkarzem, wręcz w 200% sytuacjach nie trafia w bramkę. Wynik mógł być inny, ale po raz kolejny- liczy się gra. A ta wyglądała dobrze. Niedosyt pozostaje, ale należy być zadowolonym. 

Strzelinianka Strzelin 2-0 UNIA WROCŁAW.

W niedzielne popołudnie wisienką na torcie był mecz w 8 lidze. Na wyjeździe podejmowaliśmy lidera- GKS Mirków. W przypadku wygranej młodzicy Unii przesunęliby się na czoło ligowej tabeli. I co? Oczywiście, że podołali wyzwaniu! Po fantastycznej grze zdecydowanie wygrywamy 2-0. Tym samym przejmując przewodzenie w tabeli! I znowu, nie to jest najważniejsze. Cieszy gra i zaangażowanie. Przez cały mecz spychamy rywala na własną połowę w pełni kontrolując przebieg spotkania. Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem Brawo chłopaki! Zasłużone zwycięstwo. Cieszy przede wszystkim styl w jakim tego dokonaliście.

GKS Mirków Długołęka 0-2 UNIA WROCŁAW
1x Piotr Ziemieńczuk
1x Jasiek Buryś