Dobre mecze młodzików!
7 kwietnia młodziki Unii rozegrali kolejne mecze ligowe. Grupa młodzik I walczyła z PKS Łany. Natomiast młodzik II rozpoczęła sezon ligowy rywalizacją z AP Oleśnica.
Pierwsi do boju stanęli młodziki I. Rywala z Łan bardzo dobrze już znamy. Mieliśmy przyjemność rozegrać z nimi aż trzy mecze do tej pory. Dwukrotnie w lidze oraz jeden mecz sparingowy. Mecze z reguły trudne i wyrównane.
Tym razem po niezbyt dobrym początku sezonu chłopcy potrzebowali wygranej jak tlenu. Dwa ostatnie spotkania ligowe nie możemy uznać do dobrych. Graliśmy źle. Nareszcie również mieliśmy pełny skład meczowy. Bez kontuzji i nieobecności.
Pierwsza połowa zaczęła się fantastycznie. Już w pierwszej minucie meczu Piotrek Siewiera stanął sam na sam z bramkarzem przeciwników. Niestety chybił. Zemściło się to bardzo szybko. Debiutujący w barwach Unii Wrocław, bramkarz Hubert Komorowski popełnia indywidualny błąd. Piłka odbija się od poprzeczki, następnie od nóg Huberta i wpada do naszej siatki. Młodzi piłkarze Unii jednak nie poddali się. Dzielnie walczyli i szybko udało się odpowiedzieć. Strzelcem gola Kuba Tołkacz. W zamieszaniu wykazał się dużym sprytem i umieścił piłkę w bramce. Pierwsza połowa była wyrównana. Jednak to piłkarze Unii stwarzali sobie więcej okazji strzeleckich. Upór i ambicja dały rezultat. W ostatniej (jak się później okazało) akcji w pierwszej połowie Bartek Gwiazda uderza zza pola karnego na bramkę. Golkiper z Łan "wypluwa" ją przed siebie i dzieło zniszczenia kończy przytomnie Piotrek Siewiera. Po pierwszej połowie 2-1 dla Unii!
Druga odsłona gry nareszcie została rozpoczęta dobrze przez młodzików z Wrocławia. Skupieni i skoncentrowani na grze radzili sobie bardzo dobrze. Niestety po raz kolejny indywidualny błąd popełnia nasz bramkarz. Tym razem Maks Ogonowski. Stało się to już niestety naszą niechlubną tradycją. Na tablicy wyników widniał wynik 2-2.
Wzięliśmy się jednak do roboty. Po dłuższym czasie wyrównanego spotkania udaje się Dawidowi Stachurskiemu umieścić futbolówkę w siatce rywali. Chłopcy dalej atakują. Efektem tego jest szybko zdobyta bramka po indywidualnej akcji Piotrka Siewiery. 4-2 dla Unii! PKS Łany łapie jeszcze kontakt z nami zdobywając gola na 4-3. Jednak tym razem nauczeni pierwszym meczem z AS Milicz dociągamy korzystny rezultat do końca meczu!
Ogromne brawa dla chłopców. Trudny mecz. Dobrze dysponowany rywal. Mimo to zwycięstwo trafia na nasze konto. Widać ciężką pracę na treningach. Chłopcy łapią założenia trenera i wcielają je w życie. Duża satysfakcja. Oby tak dalej.
Już 13 kwietnia o godzinie 10.00 czeka nas niesamowicie ciężka przeprawa z drużyną Olympica Wrocław.
UNIA WROCŁAW 4-3 PKS Łany
1x Kuba Tołkacz
2x Piotr Sieweira
1x Dawid Stachurski
kadra meczowa:
HUBERT KOMOROWSKI 1
19 PIOTR SIEWIERA
28 BARTŁOMIEJ GWIAZDA
29 ROMAN MARUSHCHAK
33 IGOR KIJEWSKI
37 MIKOŁAJ SYGIEDA
45 DANIEL MIETLEWSKI
51 DAWID LATOS
55 Kpt KUBA TOŁKACZ
12 Br MAKSYMILIAN OGONOWSKI
8 DAWID STACHURSKI
21 PIOTR ZIEMIEŃCZUK
56 DAMIAN ŚWIRSKI
57 JAKUB MECH
58 JACEK ŚLAZYK
Młodzik II rywalizował z AP Oleśnica. Co ciekawe jedynie 4 zawodników na co dzień trenuje w tej grupie. Resztę składu meczowego stanowili chłopcy którzy 20minut wcześniej wygrali z PKS Łany. Byli zmęczeni po ciężkim boju, ale dawali z siebie 100%. Mecz nie porywał. Dużo przypadkowości, strat piłki. Zdarzyły się również ciekawe sytuacje stworzone przez Unię. Jednak było to tego dnia zbyt mało. Po przypadkowej akcji AP Oleśnica wbija gola na 0-1. Ten wynik utrzymuje się już do końca spotkania.
UNIA WROCŁAW 0-1 AP Oleśnica
Komentarze